Spacer po kochanym Lwowie
Lwów to piękne miasto leżące blisko granicy z Polską. Zachwyca świetną architekturą, pysznym jedzeniem i smakowitą kawą. Współcześnie Lwów stanowi bardzo ważny ośrodek kultury i nauki na Ukrainie. Działa tu Uniwersytet Lwowski, Politechnika Lwowska, Teatr Wielki i wiele innych instytucji . Miasto tętni również życiem kultury mniejszości polskiej na Ukrainie. Osobiście uważam, że to miasto przyciąga jak magnes. Jeśli raz tam pojedziesz, pojedziesz i następny. Za każdym razem odkrywając go na nowo. Spacery po starym mieście, ukraińskie pchełki, cudowne knajpy to rzeczy, których nie da się opisać słowami. To trzeba zobaczyć. Nieprzypadkowo Lwów nazywany jest Perłą Europy Wschodniej. Dlatego zapraszamy na naszą mała wycieczkę po Lwowie.
Opera Lwowska- Teatr Wielki
Jest to jeden z obowiązkowych punktów na mapie Lwowa. Budynek naprawdę zachwyca. W dużej zasłudze zawdzięczamy to Henrykowi Siemiradzkiemu, który jest autorem rzeźb ozdabiających operę. Wszystkie dekoracje nawiązują do sztuki teatralnej. Sam budynek znajduje się niedaleko rynku. Przy nim znajduje się urocza Fontana, przy której można usiąść i zachwycać się budynkiem Opery. Sam budynek zachwyca o każdej porze dnia, jednak nocą jest pięknie oświetlony i wygląda jeszcze okazalej.
Stare miasto
Jak dla mnie nie spotkałam na razie piękniejszego starego miasta. Kiedy tam jesteśmy, czujemy taki klimat jak nigdzie indziej. Stare uliczki, mało odnowione kamieniczki, stare tramwaje i brukowa kostka na ulicach. Trzeba to po prostu zobaczyć. W 1998 Stare Miasto razem z Wysokim Zamkiem, Podzamczem i archikatedralnym soborem św. Jura zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Ratusz
To miejsce, które obowiązkowo trzeba zaliczyć. Z wysokiej wieży Ratusza można oglądać piękna panoramę starego miasta. Taras widokowy znajduje się na wysokości 65 metrów. Po drodze na szczyt mijamy mechanizm zegarowy. Sam bilet też nie jest drogi. W przeliczeniu na naszą walutę wychodzi to ok. 1,7 zł.
Dworzec kolejowy
Do dworca kolejowego bez większych trudności dostaniemy się tramwajem nr 1 zatrzymującym się tuż obok Ratusza. Można także dojechać tramwajami o numerach: 6 i 9. O bilety nie trzeba się martwić, ponieważ kupimy je u motorniczego, również za grosze
(wychodziło to ok. 50 groszy). Sam Dworzec jest obecnie najważniejszym punktem komunikacyjnym miasta. Zapewnia połączenia kolejowe między innymi z Berlinem, Budapesztem, Belgradem, Krakowem.
Co ciekawe Stacja Lwów Główny znajduje się na 3. paneuropejskim korytarzu transportowym łączącym Drezno z Kijowem przez Wrocław, Katowice i Kraków. Na stacji znajduje się 5 peronów, a samo wnętrze było stosunkowo niedawno odnowione, bo na Euro 2012.
Cmentarz Łyczakowski
Osobiście zrobił na mnie duże wrażenie. Sama nigdy nie wchodziłam główną bramą, ponieważ jest parę tylnych wejść, przez które wejdziemy bez problemu i bezpłatnie. Zazwyczaj jechałam tramwajem nr 7 do pętli, następnie podążałam parkiem w dół obok boiska, a później skręciłam w lewo i byłam przy tylnym wyjściu na cmentarz. Jednym minusem nie wchodzenia przez główną bramę jest to, że nie dostajesz mapki cmentarza, więc lepiej sobie ją wcześniej wydrukować.
Sama miałam dużo zabawy żeby dotrzeć do grobu Marii Konopnickiej czy kaplicy przemysłowców Baczewskich (właścicieli fabryki wódek i likierów). Na cmentarzu znajduje się wiele zabytkowych nagrobków oraz liczne kaplice, edykuły, kolumny i obeliski w różnych stylach.
Osobiście zrobił na mnie duże wrażenie. Sama nigdy nie wchodziłam główną bramą, ponieważ jest parę tylnych wejść, przez które wejdziemy bez problemu i bezpłatnie. Zazwyczaj jechałam tramwajem nr 7 do pętli, następnie podążałam parkiem w dół obok boiska, a później skręciłam w lewo i byłam przy tylnym wyjściu na cmentarz. Jednym minusem nie wchodzenia przez główną bramę jest to, że nie dostajesz mapki cmentarza, więc lepiej sobie ją wcześniej wydrukować.
Sama miałam dużo zabawy żeby dotrzeć do grobu Marii Konopnickiej czy kaplicy przemysłowców Baczewskich (właścicieli fabryki wódek i likierów). Na cmentarzu znajduje się wiele zabytkowych nagrobków oraz liczne kaplice, edykuły, kolumny i obeliski w różnych stylach.
Cerkiew Wołoska we Lwowie.
Kiedyś mieścił się tu gotycki kościół, a następnie cerkiew. W skład cerkwi wchodzi: sama cerkiew, dzwonnica- Wieża Korniaka i Kaplica Trzech Świętych. Wszystkie budynki tworzą piękny dziedziniec otoczony kolumnami. Co ciekawe Wieża Korniakta uważana jest za jeden z najważniejszych zabytków polskiej architektury XVI wieku.
Katedra Łacińska - Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie
Historia świątyni sięga XIV wieku. Budynek zbudowany jest w stylu gotyckim mierzy 67 m długości i 23 m szerokości. Jest to jeden z najstarszych kościołów we Lwowie i jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków miasta. Widać go bardzo z wieży Ratusza i trzeba być wybitnie uzdolnionym, aby go nie zauważyć. W jego wnętrzu można podziwiać wielkich rozmiarów barokowy ołtarz i cztery rokokowe posągi świętego Augustyna, Ambrożego, Hieronima i Grzegorza. Znajduje się tu także kopia obrazu Matki Boskiej Łaskawej oraz Kaplica Kampianów. W samym kościele są odprawiane Msze Św. w języku polskim w niedziele o godzinie 7.00, 10.15, 11.30, 13.00 i 18.00 oraz w dni powszednie o godzinie 7.30, 10.00 i 18.30.
Kolumna Adama Mickiewicza
Idąc spacerkiem po starym mieście musimy się natknąć na pomnik Adama Mickiewicza według projektu Antoniego Popiela. Znajduje się on w pobliżu figury Matki Boskiej.
Lwów to mega piękne miasto <3
OdpowiedzUsuńOsobiście nigdy tam nie byłam, ale może w niedalekiej przyszłości się tam wybiorę.
https://unrealizable1999.blogspot.com
Koniecznie. Ukraina naprawdę jest bardzo tanim miejscem. Trzeba pamiętać o paszportach. :)
UsuńMoże kiedyś wybiorę się tam z rodziną :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowe. Zapewniam, że będą to jedne z niezapomnianych wakacji. :)
Usuńchciałabym się kiedyś tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
http://ruudegirls.blogspot.com
Warto !
UsuńLwów jest piękny! Widziałąm niestety tylko na zdjęciach, ale marzę aby tam pojechac <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie kiedyś trzeba się wybrać. Ukraina jest bardzo przyjaznym miejscem dla turystów. :)
UsuńZazdroszczę, że mogłaś podziwiać te piękne widoki na żywo. Mam nadzieję, że kiedyś również się tam wybiorę i będę mogła wspominać tak jak Ty. :)
OdpowiedzUsuńhttps://juornalduninconnu.blogspot.com/
Ukraina ma naprawdę wiele do zaoferowania. Chociaż stan dróg pozostawia dużo do życzenia oraz przejście przez granicę może być kłopotliwe to dla atmosfery i widoków warto. :)
UsuńŚlicznie! Mój kolega był parę lat temu na Ukrainie. Jak pryjechał przez rok opowiadał jka tam jest cudownie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: mój blog♥
I nie dziwię się, że opowiadał! Jest o czym! Kto nie był niech żałuję. Pozdrawiam :)
UsuńLwów jest ciagle na mojej liscie do odwiedzenia. Piękne zdjecia!
OdpowiedzUsuńWarty zobaczenia! !
UsuńTrafiłaś w 10 tym wpisem! Wybieram się do Lwowa na majówkę więc dla mnie ten artykuł jest bardzo przydatny. :-) dziękuję
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Lwów oczaruje Cię tak samo jak nas. Pamiętaj tylko,że od tego roku jest przepis, który mówi,że granice między państwami musisz odbyć na tym samym przyjściu granicznym.
UsuńZakochałam się w zdjęciu opery! Chyba wybiorę się tam, tylko i wyłącznie by zobaczyć to miejsce na żywo.
OdpowiedzUsuńCały Lwów jest po prostu śliczny. Czuć w nim tą polskość <3
UsuńWe Lwowie byłam ponad trzydzieści lat temu, teraz chętnie pojechałabym sprawdzić, co się zmieniło, nabrać nowych wspomnień i wrażeń. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Ojej my zakochałyśmy się we Lwowie od razu i już nie możemy się doczekać, aby tam wrócić, choć minęło dopiero pół roku. Jak wytrzymałaś taki kawał czasu ?
UsuńPo drodze inne miasta nas zachwyciły. :) Jednak zawsze zataczamy koła, więc może niedługo Lwów w starej i nowej odsłonie się przed nami zaprezentuje. :)
UsuńCiągle marzy się Ukraina i tamtejsze góry, a Lwów mam na swojej liście od dłuższego czasu i myślę, że w tym roku się wybiorę. Dzięki za ten wirtualny spacer. Mam już małe pojęcie o tym, co chciałabym tam zobaczyć.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam jest tam po prostu magicznie.
UsuńLwów jest na mojej liście miejsc do odwiedzenia, ale nadal blokuje mnie brak paszportu... Mój stracił ważność jakieś 10 lat temu i wstyd mi, że do tej pory nic z tym nie zrobiłam ;) Nie samą Unią Europejską przecież żyje człowiek ! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, a na paszport czeka się tylko dwa tygodnie :)
UsuńDziwi mnie, że kiedy miałam okazję zwiedzać kraje europejskie wolałam jechać gdzieś dalej. Teraz bardzo żałuję, chciałabym zobaczyć Ukrainę!
OdpowiedzUsuńŚwietne nocne ujęcia. :)
OdpowiedzUsuńLwów już mi chodzi po głowie od jakiegoś czasu, więc to tylko kwestia wygospodarowanie chwili wolnego. Muszę pojechać koniecznie.
Ja wiem, że wiele osób narzeka na Lwów, ale dla mnie to zawsze będzie miasto mające swój klimat ;)
OdpowiedzUsuńLwów od dawna mnie kusi lecz wciąż jest nie po drodze. I zawsze przerażają mnie te kolejki na granicy ;)
OdpowiedzUsuńLwów to moje tegoroczne podróżnicze odkrycie. Każdemu z czystym sercem mogę polecić to miasto!
OdpowiedzUsuń