Nastaw się na wiosnę!
Skąd pomysł na właśnie ten tekst? Człowiek będąc już w pierwszej klasie liceum, mając siedemnaście lat powoli sam zaczyna planować i myśleć za siebie. Już nie wszystko robi za ciebie mama czy tata. Sama potrafisz powiedzieć o swoich potrzebach, problemach i planach. Marzec to czas kiedy wszystko budzi się na nowo. Dosłownie wszystko.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami więc najwyższy czas pomyśleć o sobie. O swoich planach, marzeniach i ich realizacji. Słonce coraz częściej pojawia się za oknem, smogu prawie nie widać. Więc czemu nie?
Po pierwsze zwolnij! Gdzie się tak spieszysz? I tu właśnie nie wiem. Mnóstwo kratówek, sprawdzianów, zadania i zajęć- nie wiadomo w co ręce włożyć, kiedy się wyspać. Mówi się, że młodość rządzi się swoimi prawami. Czasem chyba nie do końca wiem o jakich prawach mowa.
Po drugie herbata! Nie mogę się doczekać kiedy na dworze będzie pogoda idealna i nasz balkon zacznie tętnić życiem i znajdę te 15 minut na pogaduchy przy ciepłej herbacie. To ciepło i zapach, które otula zmysły. Kocham to!
Po trzecie powietrze! Nie ma nic fantastyczniejszego od lekkiego, ciepłego powiewu wiatru. Wpuść trochę wiosny do domu. Kupuj świeże kwiaty, odtwórz na chwilę okno. Dobry humor gwarantowany.
Po czwarte Ty! Z nadejściem wiosny czas na coroczny powrót do formy. Możemy zacząć ćwiczyć, przejść na jeszcze zdrowszą dietę lub po prostu pokochać siebie i nie rozgrzebywać przeszłości za mocno. Żyć tu i Teraz. Jak chcemy. Bywa ciężko, ale da się.
Po piąte barwy! Wrzućmy do naszej szarej rzeczywistości trochę koloru. Nasza garderoba? Nie ma co ukrywać dominuje czarny. Czas to zmienić, obiecuję na chociaż lekką poprawę. Może Ty też dasz radę?
Po szóste marzenia! Przecież są po to, aby je spełniać. Nadal Cię nie przekonałam? Może przekona Cię ten post, bo tam małe co nie co o nich pisałam.
Po siódme przyszłość! Czy chcemy tego, czy nie po części musimy ją zaplanować. Chociaż nie zawsze mamy do tego głowę, przecież jest tyle możliwości. Jakoś trzeba się określić.
To jak powitamy Wiosnę z uśmiechem?
Uwielbiam czas oczekiwania na wiosnę. Robię porządki, wyjmuję lżejsze buty, ciuchy, a zimowe chowam w pudła. Czyszczę rower, myję okna, segreguję rzeczy i niepotrzebne oddaję lub wyrzucam. Zaczynam wracać do pełni życia. Jestem bardziej aktywna i każdy dzień jest coraz bardziej kolorowy!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem co odpisać... Życie ma tyle barw a Wiosna bardziej daje nam to zauważyć :)
UsuńBuziaki
Ja czekam na wiosnę z innego powodu :) Wreszcie skończy się ten cholerny sezon grzewczy i w końcu będę mógł wyjść z kotłowni (bo teraz prawie w niej mieszkam ;)
OdpowiedzUsuńHa ha ha. A Zima nie należała do najcieplejszych :) Oby następna była lżejsza :)
UsuńPozdrawiam
Ja tez uwielbiam ten czas...urodziłam się wiosną i powiem że kazdego roku rodzę się na nowo właśnie z pierwszymi promieniami słońca i tym dziwnym energicznym "czymś" w powietrzu
OdpowiedzUsuńTo energiczne ,,coś" czasem rzeczywiście dużo daje :)
UsuńPost idelany dla mie jednak z tym otwieraniem okna w Krakowie jest dosc niebezpieczne ;)) Milego Dnia :) Ja biegne na targ po warzywa i tulipany :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że powietrze jakimś cudownym sposobem w Krakowie oczyści się.
UsuńA tulipany uwielbiam :)
Jaaa, ten balkon i herbata... Przekonałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńMyślę - choć jeszcze nie przeglądałam innych wpisów - że Twoja strona ma coś w sobie. Jeszcze sobie tu pobędę, jeśli to nie problem ;-)
Oczywiście, że nie problem. Widzieć takie miłe słowa... To coś fantastycznego. Twój komentarz sprawił mi miłą niespodzianką :) Zapraszam częściej.
UsuńBuziaki
Świetny i bardzo motywujący wpis :)
OdpowiedzUsuńRadosnej wiosny życzę :)
Już się nastawiam :)
OdpowiedzUsuńOby pozytywnie ;)
UsuńPowietrze od razu inaczej pachnie, kiedy przychodzi wiosna. Aż się nie chce siedzieć w domu! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Oby Słońce dopisało :)
UsuńNie mogę się już doczekać wiosny! Wtedy aż chce się życ, bardziej niż zwykle ;)
OdpowiedzUsuńZbliża się wielkimi krokami :)
UsuńOh tak! Ja już z niecierpliwością wyczekuję wiosny! Poszukuję kwiatów, nie mogę się doczekać zakładać kolorową garderobę i balkon! Trafiłaś w samo sedno! <3 Uwielbiam ten czas z herbatą na balkonie, kiedy słońce ogrzewa moje ciało, a tym samym czuć delikatne chłodne, rześkie powietrze <3
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) Już niedługo Wiosnę będzie czuć wszędzie :)
UsuńO tak, ja często na wiosnę mam zapał na realizowanie marzeń nie ważne czy starych czy tych nowszych. W tym roku również planuję spełnianie jednego, mam nadzieję że mi się uda :)
OdpowiedzUsuńI oby się udało :) Trzymam kciuki :)
UsuńWiosenne powietrze, taaaak <3
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 <3
UsuńUwielbiam oczekiwanie na wiosnę, a w tym roku zapowiada się bardzo szybko! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście :) Wiosno przybywaj!
UsuńNie lubię przedwiośnia, ale prawdziwą, pachnąca, ciepłą, lekką wiosnę uwielbiam. Ten zapach, lekki wiaterek i to jak wszystko budzi się do życia. Az samemu chce się żyć!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Wiosna- taka już ciepła i słoneczna jest cudowna :)
UsuńMy też uwielbiamy wiosnę, zwłaszcza po szarej, burej i nieznośniej zimie, czekamy jak na zbawienie na pierwsze jej oznaki :)
OdpowiedzUsuńOby szybciutko .,,zrobiła się'' prawdziwa Wiosna :)
UsuńJa już myślę wiosennie od minionego weekendu kiedy temperatura skoczyła do plus 15 stopni. Co prawda teraz jestem przeziębiony, ale co tam! Wiosno przybywaj!
OdpowiedzUsuńBędzie fantastycznie :) Czuję to :*
UsuńJa się też już cieszę na wiosnę, a blog obserwuję już jakiś czas i jest super.
OdpowiedzUsuńFantastycznie :)
UsuńBuziaki dla Ciebie
Ja mam troszkę inną listę ale też ambitną ;)
OdpowiedzUsuńKażdy powinien robić to co kocha :) Co znajduje się na twojej liście? <3
UsuńA ja na wiosnę przyśpieszam w przeciwieństwie do Ciebie. :) dzień dłuższy czasu więcej, sił przybywa tych, które zima odebrała wcześniej. Po prostu chce się żyć. ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście widać jak Słońce zachodzi coraz później, dni coraz cieplejsze :)
UsuńPozdrawiam
Bardzo fajny pozytywny blog :) Uwielbiam wiosnę i już się nie mogę doczekać, aż wszystko będzie takie kolorowe :D
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :) Spokojnie-niedługo moc barw zobaczymy wszędzie :)
UsuńWiosna, to chyba mój uubiony czas w roku! A ten marzec, to jest dla mnie bogaty w spotkania, nową energię, pomysły! :) Jestem w swoim żywiole!
OdpowiedzUsuńMój tez. Wszystko budzi się do życia a ty odradzasz się na nowo :*
UsuńUwielbiam wiosnę, to czas kiedy przyroda budzi się z zimowego snu. Wszystko pięknie rozkwita. Bardzo lubię w tedy jeździć na moją działkę i obserwować moje roślinki :)
OdpowiedzUsuńNie mam ręki do kwiatków, ale podziwiać je bardzo lubię. Twój ogródek musi zachwycać wyglądem
UsuńBuzki Ewelinko :*
Cóż, co roku oczekuję wiosny, choć czasem przeraża mnie kompletowanie wiosennej garderoby, a zawsze trzeba się ogarnąć. Okno otwieram codziennie, czy zima czy lato. Dobre wywietrzenie musi być. Zdrowy tryb życia też warto wprowadzić nieco wcześniej. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńGarderoba to coś z czym każda kobieta ma problem. Ja osobiście mam chyba za dużo ubrań :*
UsuńRównież nie mogę doczekać się wiosny <3 Tego ciepła i pogody :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście dzisiaj dokładnie o godzinie 11,49 oficjalnie nadeszła !!
UsuńJa zawsze wiosną wygrzebuję się spod zimowej "kołderki" i zaczynam jakoś lepiej funkcjonować. Niestety przez ostatnie dni słońce nam nie dopisuje. :(
OdpowiedzUsuńAle może w końcu zacznie. Czas naładować baterię !
UsuńŚwietny i bardzo motywujący wpis :)
OdpowiedzUsuńJustynko bardzo dziękuje za tak cieplutkie słowa :*
UsuńOj tak wiosnę czuć już w powietrzu .
OdpowiedzUsuńI to właśnie lubię.
Oj jeszcze nie poczułam. Ale to chyba wszystko przez ten wiatr :p
UsuńJa na wiosnę uwielbiam siedzieć na ogrodzie. No i sadzenie kwiatów ;)
OdpowiedzUsuńOch ja jedyne co sadzę to rzeżucha na święta. Kompletnie nie mam ręki do roślin.
Usuń