Wyjątkowy talent
Zawsze zazdrościłam osobom o ogromnych
zdolnościach manualnych. W podstawówce moje prace biły rekordy popularności i wygrywałam co trzeci
konkurs plastyczny. Wtedy naprawdę wierzyłam w swój wielki potencjał, chciałam go rozwijać. W gimnazjum przekonałam się, że
jestem tak słaba, że na semestr z plastyki ledwo wyszłam na ocenę dobrą. Nad
pracami siedziałam do późna w nocy, a i tak szkoda mówić ile nasłuchałam się o swoich arcydziełach. Jedyną pochwała, jaką dostałam to, że moje prace są dobrze
wyważone i minimalistyczne (oceny mi to nie podwyższyło). Może nie należę, aż
do takich beztalenci, jednak znam osoby, które mają do tego ogromną smykałkę
oraz pasję, serce i czas poświęcony swojej pracy.
Jakiś czas temu poznałam Ulę. Ta pełna energii i optymizmu dziewczyna ma niesamowity talent to robienia przeróżnych rzeczy, zaczynając od podkładek, kończąc na wspaniałych kocykach. Wszystko robi na szydełku, co tym bardziej się Jej chwali. Mało kto to dziś potrafi. Sama kiedyś się uczyłam, jednak było to tak dawno, że nie pamiętam na czym dokładnie polegało.
Kiedy Ula zaproponowała mi, że wyślę mi podkładki, abym
osobiście przetestowała jej cuda od razu się zgodziłam. Piękna paczucha dotarła
do mnie z aromatyczną lawendą, której zapach uwielbiam. Podkładki sprawdzają
się perfekcyjnie. Idealnie zdobią, zarówno moje jak i Igi biurko. Nie mogę
oczywiście zapomnieć o serduchowym łańcuchu, który idealnie sprawdza się przy
robieniu zdjęć. Na pewno będą nam długo służyć. Jeszcze raz dziękuje za te
wszystkie cudeńka, a Was zapraszam do świata Uli klik.
Talent to coś wspaniałego. Ludzie potrafią z niczego wyczarować takie cudeńka, że nic tylko patrzeć i podziwiać. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, niestety nie zaliczam się do tych osób :P
UsuńSuper te podkładki . :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie :)
UsuńWyjątkowe te podkładki.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńcudne są te podkładki, ja nie mam takich zdolności
OdpowiedzUsuńWitam w klubie, ja niestety też nie :p
UsuńSą przecudne ! Ja niestety też nie mam zdolności plastycznych. Moja mama zawsze musiała pomagać mi w zadaniach z plastyki ;D
OdpowiedzUsuńJa z reguły radziłam sobie sama, bo u mnie nikt nie ma jakiś super zdolnośći.
UsuńRowniez robie na szydelku , drutach i szyje choc to nie sa moje typowe zawody ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, z pewnością czarujesz cuda :)
UsuńBardzo urocze są Twoje podkładki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ambitnie chciałam zrobić szalik na drutach, ale nigdy go nie skończyłam. :)
Mam podobnie. Nigdy nic nie skończyłam z takich ręcznych robótek .
UsuńTe podkładki są takie urocze! Ja nie mam kompletnie zdolności artystycznych. W tych sprawach mam po prostu dwie lewe ręce. Wszystko co jest związane z malowaniem, szyciem czy czymkolwiek takim, w moich rękach jest niszczone :D
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak jak ja. Dwie lewe ręcę, dobrze powiedziane :)
UsuńAle urocze podkładki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńTalent u cierpliwość obfitują w piękne rękodzieła. Ja marzę o tym, żeby nauczyć się robić na drutach, o talencie nie ma u mnie mowy, ale postaram się uzbroić własnie w ta drugą cechę i może w końcu się nauczę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie Aga życze Ci powodzenia :) MI nigdu jakoś się nie udało.
UsuńJa też zawsze zazdrościłam ludziom z talentem manualno - artystycznym, dlatego gratuluję Uli zdolności!
OdpowiedzUsuńTo ja też pogratuluje :)
UsuńJa osobiście nie cierpię robótek ręcznych, a szydełko, czy druty to dla mnie kompletnie czarna magia. Zdecydowanie wolę wziąć ołówek i coś narysować albo napisać jakiś (powiedzmy) przyzwoity post na bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marzena
Nawet bardzo przyzwoity. Twoje posty są naparwdę bardzo dobre :)
UsuńOkulary są świetne - wszystkie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
UsuńKażdy posiada jakiś talent. Czasami jest odkryty przez nas, a czasami nie. Warto go jednak kształtować :)
OdpowiedzUsuńPiekne słowa, w które każdy powinien wierzyć i stosować.
UsuńCiekawy pomysł, myślę, że i w moim domu świetnie by się takie podkładki sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam wybitnych zdolności manualnych. Coś tam staram się robić, lubię DIY, ale do ludzi naprawdę utalentowanych jeszcze mi daleko. Nie zmienia to jednak faktu, że różnego rodzaju robótki ręczne i przeróbki sprawiają mi dużo frajdy :)
Sprawdzają się idealnie. UU koniecznie muszę zobaczyć te Twoje cudeńka :)
UsuńNiestety manualne prace mi zupełnie nie wychodzą! ;) Podziwiam ludzi, którzy mają takie zdolności :)
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam :)
Usuńu mnie, obecnie prace manualne są na bardzo niskim poziomie :/ aż trudno uwierzyć, że kiedyś dużo rysowałam i robiłam różne inne dziwne rzeczy, praktycznie z niczego :)
OdpowiedzUsuńMoże czas do tego powrócić? Daje duży relaks :)
UsuńJa wierzę, że każdy ma jakiś talent. Trzeba go odkryć metodą prób i błędów.
OdpowiedzUsuńChyba uwierzę :)
UsuńKażdy ma jakiś talent, czasami trzeba go szukać całe życie. :)
OdpowiedzUsuńAż w końcu się znajdzie :)
UsuńPani Uli zazdroszczę talentu :) Już sama pobuszowałam w jej sklepie. Ile tam cudeniek :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Oprócz podkładek jest tyle super rzeczy :)
UsuńKiedyś umiałam szydełkować, ale teraz wydaje mi się, że nie umiem :P
OdpowiedzUsuń