Studio Accantus Symfonicznie
Studio Accantus to utworzony przez Bartłomieja Kozielskiego zespół twórców i wykonawców, poruszających się najchętniej w świecie musicalu i muzyki filmowej, zarażających swoją pasją coraz większą rzeszę publiczności. Początkowo znani byli głównie z nagrań, które zamieszczają w każdą środę na kanale YouTube, ale zachęceni przez fanów zaczęli spotykać się z nimi także na żywo. Koncerty symfoniczne są dla nich zawsze szczególnym wydarzeniem, ponieważ są rzadką okazją do występów w tak dużym składzie.
Podczas koncertu wokalistom Studia Accantus towarzyszyć będą muzycy Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu - najstarszej w Polsce orkiestry symfonicznej. Pod kierownictwem doświadczonego i utytułowanego dyrygenta Tadeusza Wicherka orkiestra prowadzi działalność koncertową na terenie kraju i poza jego granicami. Muszę przyznać, że spisała się znakomicie, wspaniały opis swoich umiejętności.
Kiedy tylko rozbrzmiała pierwsza nuta, wiedziałyśmy, że nie zapomnimy tego koncertu na długo. "Krąg życia" wprowadził widzów w niesamowity nastrój pełen magii i niezapomnianych emocji. "Arabska noc" (Andrzej Wiśniewski), "Pracować będzie lżej"(Zuzanna Makowska), "Zrobię z was mężczyzn"(Kuba Jurzyk) to genialne utwory, których wręcz nie mogło zbraknąć. Nie zabrakło genialnej "Konfrontacji" w wykonaniu Adriana Wiśniewskiego, gdzie ludzie oszaleli z wrażenia. Nie wiadomą było czy teraz należy klaskać czy pozostać w tym szoku jakie wywarło to wykonanie. "Mam tę moc", gdzie w postać Elsy wcieliła się Sylwia Przetak, skradł serce nie jednej dziewczynki. Jeden z naszych ulubionych momentów było wykonanie "Ta melodia gra we mnie", gdzie na ostatnią strofę zostało przeznaczone trochę więcej przerwy niż zazwyczaj i w tym momencie słychać było głos małej dziewczynki, która wcieliła się w rolę suflerki, podpowiadać Karolinie Warchoł ostatnie słowa. Nie zabrakło śmiechu przy "Jeszcze dzisiaj wracasz tam" w wykonaniu Sylwii Przetak oraz Pawła Izdebskiego, a także "Wcale nie, ależ tak" Karoliny Warchoł i Kamila Zięby. Falę wzruszeń wywołała piosenka "The Hanging Tree" w wykonaniu Sylwii Banasik, który był naprawdę bezbłędny.
źródło zdjęcia: http://www.kupbilecik.pl/baza-2375-accantus.symfonicznie.html# |
Jedyne do czego możemy się przyczepić to brak absolutnie dwóch najlepszych wykonań Studia - Alexander Hamilton oraz Królowie Świata. Poza tym niesamowicie. Wystąpiono składzie Sylwia Banasik, Zuzanna Makowska, Sylwia Przetak, Karolina Warchoł, Paweł Izdebski, Kuba Jurzyk, Paweł Skiba, Adrian Wiśniewski, Kamil Zięba.
Koncert był rewelacyjny. Był to nasz pierwszy koncert ze Studiem Accantusem i mamy nadzieje, że nie ostatni. Bawiłyśmy się świetnie, nie zabrakło łez wzruszenia, min zdziwienia. Szkoda tylko, że po praz pierwszy nie było możliwości spotkaniem z wykonawcami po koncercie. Było to spowodowane zbyt dużo ilościom fanów. Ale myślimy, że nie było to możliwe przy prawie 2 tysięcznej widowni. Polecamy gorąco!!
Koncert był rewelacyjny. Był to nasz pierwszy koncert ze Studiem Accantusem i mamy nadzieje, że nie ostatni. Bawiłyśmy się świetnie, nie zabrakło łez wzruszenia, min zdziwienia. Szkoda tylko, że po praz pierwszy nie było możliwości spotkaniem z wykonawcami po koncercie. Było to spowodowane zbyt dużo ilościom fanów. Ale myślimy, że nie było to możliwe przy prawie 2 tysięcznej widowni. Polecamy gorąco!!
Z przyjemnością wybrałabym się na taki koncert. Muszę sprawdzić listę ich kolejnych występów :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to ta trasa się już skończyła :) Na pewno nie była to ich ostatnia trasa :)
UsuńUwielbiam koncerty symfoniczne 😀
OdpowiedzUsuńTego brzmienia nie da się opisać :)
UsuńNie moja bajka kompletnie, ale mimo to z ciekawości wybrałabym się na taki występ.
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi 😁
OdpowiedzUsuńTeż niedawno byłam na koncercie. I stwierdziliśmy razem z moim facetem, że nic nie jest w stanie oddać tego klimatu i wrażeń jakie przeżywa się podczas koncertu :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Naprawdę od czasu do czasu warto wydać te kila złotych więcej i posłuchać tego brzmienia :)
UsuńInteresująca recenzja. Bardzo lubię koncerty symfoniczne, a zwłaszcza takie, gdzie znane utwory z klasyki mieszane są z muzyką filmową.
OdpowiedzUsuńAleż Wam zazdroszczę! Uwielbiam ich i pewnie odśpiewałabym z nimi każdą piosenkę, o ile najpierw szczęka by mi nie opadła z wrażenia. ;)
OdpowiedzUsuńU nas tak było :) Po trzecim utworze puściła blokada ;)
UsuńLubię słuchać ich piosenek z dziećmi. Szczególnie "zrobię z was meżczyzn" trafia w nasz gust.
OdpowiedzUsuńOh tak! Ten tekst ;D
UsuńChętnie spędziłabym na takim koncercie randkę z mężem a coś mi się wydaje, że córka pozazdrościłaby nam atrakcji.
OdpowiedzUsuńTo może randka z dzieckiem?
UsuńBardzo fajne wydarzenie. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńo! a właśnie kupiłam bilety na koncert w Narodowym Forum Muzycznym :) Klaudia J
OdpowiedzUsuńHmmm :) Pewnie było super! :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie byłam na żadnym podobnym występie. Po przeczytaniu Twojego tekstu trochę żałuje, bo chyba warto posłuchać czegoś podobnego na żywo :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno :) Warto rozejrzeć się za takimi wydarzeniami w swoim mieście :)
UsuńTo musiala byc uczta dla uszu :-)
OdpowiedzUsuńTo musiala byc uczta dla uszu :-)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią wybrałabym się na taki koncert!:)
OdpowiedzUsuńTa dziewczynka podpowiadająca słowa ujęła me serce :) Takie małe i miłe zaskoczenie w trakcie koncertu, które część widzów na pewno zapamięta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie koncerty, zwłaszcza jesienią.
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić na koncerty. Wczoraj byłam na jednym i jeszcze dziś czuję się taka rozgrzana
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że nie słyszałam wcześniej o Studio Accantus Symfonicznie. Muszę poszukać ich na youtube, bo lubię tego typu muzykę
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej, ale lubię ten rodzaj muzyki :) To musiało być piękne przeżycie!
OdpowiedzUsuńOgromnie zazdroszczę, póki co miałam okazję słuchać ich tylko na yt ;)
OdpowiedzUsuńMusiało być magicznie chętnie posłuchałabym :)
OdpowiedzUsuńMiałem przyjemność natrafić kiedyś na twórczość studia Accantus na YouTubie i muszę przyznać, że zaskoczył mnie ich bardzo wysoki poziom. Jedynym problem, jaki z nimi mam, to niektóre translacje. "Take Me Or Leave Me" przykładowo w ogóle nie brzmi mi po polsku i nawet najlepszy głos tego nie uratuje. Ale to już tylko moje zboczenie :P
OdpowiedzUsuńMega pomysł taki koncert
OdpowiedzUsuńChętnie bym się wybrała na taki koncert :)
OdpowiedzUsuńKoncerty symfoniczne mają w sobie coś i potrafią mile "dotknąć" uszu oraz chwycić za serce.
OdpowiedzUsuńByłam na ich koncercie w poprzednim sezonie i zdecydowanie jest to niezapomniane wydarzenie, a co do repertuaru to widzę, że nie zanudzają, wprowadzając modyfikacje :)
OdpowiedzUsuńFor the boys who broke my heart doula milwaukee
OdpowiedzUsuńI thought heaven can't help me now home health care new orleans
OdpowiedzUsuńLaughin' but the joke's not funny at all kitchen remodeling nashville
OdpowiedzUsuńRed lips and rosy cheeks private investigator tucson
OdpowiedzUsuńLet me go kitchen remodel augusta ga
OdpowiedzUsuń