Show must go on
SeeBloggers było niesamowitym doświadczeniem. Poznałam wielu inspirujących ludzi oraz miałam okazję uczestniczyć w wielu ciekawych prelekcjach. Jeden, na który trafiłam przez zupełny przypadek okazał się być strzałem w dziesiątkę! Jesteś ciekawy dlaczego?
Warsztaty Show must go on. Z bloga na vloga prowadzone przez pana Krzysztofa Czeczotę, organizowanych przez sieć AccorHotels zachwyciły mnie nie dlatego, że prowadziła je bardzo znana osoba, ale dlatego, że tak dużo z nich wyniosłam.
W najbliższej przyszłości nie planujemy przenieść swojej twórczości na YouTub'a, jednak wybrałam się na te warsztaty z myślą, że wyniosę tam coś, co ośmieli mnie przed wystąpieniem dla Ciebie, mój drogi czytelniku, na Instastory, bo uwierz, że mam z tym ogromny problem. I ta krótka lekcja naprawdę wlała we mnie zapał i motywację, aby po prostu spróbować się pokazać :)
Podczas tej prelekcji dowiedziałam się, że przy tworzeniu dobrego wideo najważniejsze są 3 aspekty:
1. Psychologiczny
To absolutny niezbędnik, jeśli się boisz Twoi widzowie z pewnością to zobaczą. Nie bój się przekazać tego, co chcesz. Nie myśl o kompleksach, niedoskonałościach - uwierz, że dostrzegamy je tylko i wyłącznie my. A jeśli krytyka się pojawi, to przyjmij ją jaką lekcję na przyszłość. Dla mnie to najważniejszy aspekt, bo jeśli Ty sam nie będziesz chciał się przełamać to nawet najlepszy pomysł na nagranie okażę się klapą. Zawsze możesz nagrać swoje pierwsze video i pokazać je komuś obiektywnemu (nie babci, która nie powie złego słowa na wnusia), tylko komuś, kto już ma w tym doświadczenie.
2. Techniczny
Nikt nie mówi tu o tym, abyś przy nagrywaniu swoich pierwszych filmików na jakąkolwiek platformę posiadał od razu sprzęt warty tysiące, to nawet nie jest Ci potrzebne, bo dzisiejsze telefony oferują naprawdę dobrą jakość. Najważniejsze to abyś zadbał/a o odpowiednie światło oraz kadr, wtedy wideo wygląda o wiele bardziej profesjonalnie i estetycznie. Podczas ustawiania odpowiedniego kadru pamiętaj, że stwórz go tak, aby nic nie rozpraszało twoich widzów. Zadbaj, aby dźwięk nie był nigdzie stłumiony, ani żeby był zbyt cichy. Możesz zrobić sobie kilka prób i wybrać to odpowiednie :) No i najważniejsza rzecz, jeśli będzie to filmik, który chcesz umieścić np. na YT, to aby wszystko połączyć to w jedną całość, nie było przesunięcia, zbyt dużo cięć. Wiele osób polecało DaVinci Resolve albo iMovie.
3. Merytoryczny
Jeśli tak jak ja jesteś na początku swojej drogi z video warto zastosować metodę drabiny, czyli w notesie, telefonie zanotuj sobie to, co chcesz przekazać w nagraniu oraz to co będzie się w nim działo. Ta metoda z pewnością nie pozwoli ci się zgubić, bo czasem iście na żywo, może okazać się katastrofą. Rozpocznij z impetem, jak to powiedział pan Krzysztof: uderz i puść, to na pewno sprawi, że nikt nie wyłączy nagrania po pierwszych 10 sekundach, bądź świeży/a i naturalny/a w tym jak i co mówisz, nie nudź, ani nie smęć, dbaj o płynność swojej wypowiedzi.
Teraz to ja mam nadzieje, że Was nie zanudziłam i tak samo jak ja wynieście coś z tego szkolenia. Inspirującego tygodnia <3 font="">3>
Ps. Ps. Podczas jednego z najsłynniejszych procesów w historii Chicago, miasto musiało zapłacić koszty postępowania sądowego w wysokości 2,7 miliona dolarów oraz same odszkodowanie. Całość odszkodowania wynosi 44,7 miliona dolarów. Wszystko przez postrzelenie przez policjanta swojego przyjaciela, który do dzisiaj nie jest w stanie sam funkcjonować. Sam oskarżony zeznał, że poszkodowany chciał popełnić samobójstwo i sam strzelił sobie w głowę, jednak udowodniono, że to nie jest prawdziwa informacja.
Bardzo fajne porady :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie!
UsuńŚwietne porady, ale mam podobnie jak Ty przed występami
OdpowiedzUsuńTrzeba się przełamać w końcu :)
Usuńbardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa!
UsuńŚwietne są takie spotkania- zazdroszczę takich warsztatów 😃
OdpowiedzUsuńByło cudowanie :)
UsuńTakie spotkania są inspirujące i pełne praktycznych rad. Zazdroszczę możliwości brania udziału. :)
OdpowiedzUsuńMoże w kolejnej edycji się zobaczymy :)
UsuńJa nie mam śmiałości przed kamerą :) tzn siebie byłoby mi ciężko nagrywać natomiast podczas uroczystości nie mam tego problemu :) ciekawe czy takie warsztaty pomogłyby mi się otworzyć...
OdpowiedzUsuńMam podobnie, ale najwyższy czas się przemóc :)
UsuńJa z konferencjami jestem mocno na bakier, więc bardzo się cieszę, że od osób takich jak Ty mogę dowiedzieć się czegoś ciekawego. Super, ze odnalazłaś się na tych warsztatach i masz ochotę dalej rozwijać swoje umiejętności :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje Ci za tak miłe słowa i cieszę się, że mój wpis jest dla ciebie tak inspirujący :)
UsuńPorady bardzo ciekawe :) ja jednak nie znosze vlogow i sama wole jednak pisac, niz gadac :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, ale próbuje się przełamać :)
UsuńEhhh na takie spotkanie mogę pomarzyć, ciekawe doświadczenie i wspomnienia pozostaną a zawsze. Zachęcasz aby do pojechania:)
OdpowiedzUsuńNo bo naprawdę warto, to co za rok się widzimy?
UsuńTeż mam opory przed mówieniem :)
OdpowiedzUsuńPo to są bariery, aby je łamać :)
UsuńBardzo dobrze Cię rozumiem. Też miałam opory by nagrać coś na Instastory bo się wstydziłam. Ale jak nagrałam swój pierwszy filmik to poszło z górki. Tetaz już jest lepiej.
OdpowiedzUsuńNo i oby tak dalej!
UsuńFajne są takie eventy - pauza w życiu, moment na zabranie oddechu, czerpanie inspiracji, motywacji... Super!
OdpowiedzUsuńI poznanie wiele inspirujących osób :)
UsuńSee Bloggers było świetnym doświadczeniem. Też mi się podobało 😊.
OdpowiedzUsuńOoo byłaś? Szkoda, że się nie spotkałyśmy się :)
UsuńChciałam tam być ale się nie udało może w przyszłym roku
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieje, że się spotkamy :)
UsuńZazdroszczę Ci tego wyjazdu na Seebloggers
OdpowiedzUsuńNie da się ukryc, że było to przecudne doświadczenie :)
UsuńTo życzę Wam większej śmiałości :)
OdpowiedzUsuńMasz w sobie dużo odwagi, tylko jeszcze jej nie odkryłaś!
OdpowiedzUsuń