Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu

Absolutnie uwielbiam czytać o innych kulturach, ich obyczajach, zasadach, rygorze znajdujących się na naszej ziemi. To trochę jak odkrywanie kolejnych warstw tortu, gdzie co chwile poznajesz coś nowego.

Aleksandra Chrobak – absolwentka religioznawstwa i polonistyki oraz była studentka iranistyki z Krakowa, która kilka lat temu zamieszkała w Abu Zabi. Zawzięta tropicielka tajemnic Bliskiego Wschodu. Jest autorką niezapomnianej książki "Beduinki na Instagramie. Moje życie w Emiratach".

Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią jej kolejnej książki, która bezapelacyjnie porwała mnie swoją oryginalnością, falami orientu, innej kultury, smaków, kolorów, zapachów i pozwala na poznanie Iranu, który głownie kojarzy się nam z walkami, od zupełnie innej strony. 

Autorka zabiera nas do Iranu, który jak wyżej wspomniałam kojarzy nam się z walkami, a także z religą, która przez wielu uważana jest za bardzo ortodoksyjną. Dla mnie to była bajkową podróż po kraju, w którym nigdy nie byłam, tak bardzo odległym. Zdecydowanie przełamałam swój stereotyp o tym kraju, nieraz pewne wiadomości bardzo mnie zaskoczyły.

Razem z autorką odkrywamy tamtejszą kulturę, która jest zupełnie inna niż nam się na pierwszy rzut oka wydaje.📚 Moda okazuje się być tutaj narzędziem sprzeciwu wobec dyktatury religijnej i symbolem upragnionej wolności.

Treść wzbogacają cudne fotografię, która pozwalają nam lepiej zwizualizować obraz tamtejszej rzeczywistości. I muszę przyznać, że zachwycają formą, przekazem, swoją impresją.

Aleksandra Chrobak przedstawiła codzienny świat, zwykłych ludzi, żyjących zwyczajnie jak my, jednak w zupełnie inny sposób. Zdecydowanie nie mogę doczekać się kolejnych publikacji autorki.