Zatrzymując czas!
Przechowywanie wspomnień to niesamowita sprawa! Doskonale pamiętam, jak zaczęłam porządkować zdjęcia na komputerze, zbierając je w jedno miejsce. Sprawiało mi to ogromną frajdę, uzupełniając niemałe luki w pamięci. Teraz coraz rzadziej mam na to czas, ale w duchu liczę, że w maju ulegnie to zmianie.
Teraz każdy z nas ma telefon z gorszym, czy lepszym aparatem. Warto zatrzymać dobre dla nas chwilę, co jakiś czas, kiedy tych zdjęć uzbiera się całkiem sporo, dobrze pogrupować zdjęcia i wydrukować je. Ten czas poświęcony na wkładanie każdego z osobna do albumu może jest startą czasu... Jednak nie ma czego żałować! Taka forma ma zdecydowanie większą moc niż na wyświetlaczu.
Zdjęcia to również cudowny pomysł na prezent. Teraz mamy tyle możliwości. Rok temu naszej przyjaciółce na osiemnaste urodziny sprezentowałyśmy FOTOKUBEK i nie wiedziałam, że będzie on aż takim strzałem w dziesiątkę. Wiecie jak miło, kiedy dostajesz wiadomość, że bliska osoba pije ciepłą herbatkę właśnie w nim, rogal na twarzy gwarantowany. Brzmi to dziwnie, ale tym samym i twoje zimne serduszko się rozpala.
A może tak zatrzymać wspomnienia na dłużej i uwiecznić to na FOTOOBRAZIE? Od kilku miesięcy trwają u nas spory, jakie zdjęcie rodzinne wydrukujemy na płótnie. Każdy z nas ma swojego faworyta i ani śni z niego zrezygnować.
Niedługo Walentynki. Dookoła tyle inspiracji. Nie szukajmy zbyt daleko, bo często te najprostsze rozwiązania sprawdzają się najlepiej. Kto nie miał z nas swojego ulubionego pluszaka? Nie wiadomo czy nie właśnie FOTOMASKOTKA sprawiłaby więcej radości niż nietrafiona biżuteria. Uwieczniajmy to, co piękne, w nietypowy sposób.
Ja ogólnie uwielbiam wszystkie prezenty na których są umieszczone własne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńTo prezenty bardzo osobiste i od serca, przynajmniej mi się tak wydaje :)
UsuńŚwietne pomysły! Też bardzo lubię fotoksiążki i właśnie się zabieram za dwie kolejne. :)
OdpowiedzUsuńMiło nam słyszeć, że ktoś także kolekcjonuje chwile na papierze :)
UsuńJa bardzo lubię takie fotoprezenty
OdpowiedzUsuńChyba zawsze wywołują uśmiech na naszej twarzy :)
UsuńO fotomaskotkach jeszcze nie słyszałam. A wyglądają super !
OdpowiedzUsuńCzego ten świat nie wymyśli ;)
Usuńps. I są genialne w dotyku :)
Ja to najbardziej lubię fotoksiążki. Robię co roku dwie albo trzy, w zależności od ilości wydarzeń w naszym życiu.
OdpowiedzUsuńSama robię albumy na zdjęcia, więc doceniam prezent.
OdpowiedzUsuńlubie takie spersonalizowane prezentuy.
OdpowiedzUsuńwspomnienia sa super, a w takich prezentach najlepsze
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, jest to super pamiątka na stare lata!
OdpowiedzUsuńja mam gołe ściany i póki co nie zamierzam ich zapełniać, ale fotoobraz to fajny pomysł. może po remoncie się zdecyduje.
OdpowiedzUsuńO fotomaskotkach wczesniej nie słyszałam, a to super sprawa widzę :>
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie fotoprezenty sprawdzą się na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się fotoprezenty. Uwielbiam kubki, więc byłabym ogromnie zadowolona z prezentu w postaci fotokubka :)
OdpowiedzUsuńKażdego roku robimy z rodziną nową fotoksiążkę! Są niesamowite!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są zatrzymaniem chwili :)
OdpowiedzUsuńZatrzymać czas jest trudno, ale jak widać, są takie możliwości. ;)))
OdpowiedzUsuńFotoobraz wydaje mi się zdecydowanie lepszą opcją, muszę pomyśleć nad kupnem go na walentynki :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl na prezent :)
OdpowiedzUsuńtaki prezent i wspomnienie to idelne rozwiazanie
OdpowiedzUsuńFotoobrazy bardzo mi się podobają. Mam ich kilka.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś zaglądałam w gorszych chwilach do albumu ze zdjęciami i od razu poprawiał się humor.
OdpowiedzUsuń