Dlaczego warto wysyłać pocztówki?
Ostatnio przeglądając stare pamiątki rodzinne natrafiłam na stare pudełko po butach. Kiedy tylko je otworzyłam, zobaczyłam kartki, najzwyklejsze kartki pocztowe. Nie wiem jak Wy, ale osobiście uwielbiam takie pamiątki.
Sama do końca nie potrafię wyjaśnić dlaczego tak jest, ale po prostu :) Sama, mimo że koszt wysyłki kartki z każdym rokiem wzrasta, to uważam, że miło jest nagle znaleźć coś w skrzynce.
Ponad to co roku biorę udział w akcji wysyłania pocztówek z miejsc w których byłam, a w zamian także otrzymuję kartki, a czasem nawet krótkie listy opowiadające historie danego obszaru.
Myślę, że to też fajna forma okazja pamięci dla danej osoby, a co za tym idzie okazanie zainteresowania. To fajna forma komunikacji, którą myślę, że warto ją podtrzymywać. To na pewno fajniejsze niż wysłanie zdjęcia na komunikatorze z podpisem Pozdrowienia z wakacji.
Wysłanie kartki wymaga większego zainteresowania, fatygi. W końcu co to w dzisiejszych czasach chwycić za telefon i wyklinać wiadomość o dowolnej ilości znaków? O wiele większego zaangażowania wymaga wybranie, wypisanie, zaadresowanie i wysłanie kartki.
Dla mnie to magia, która mam nadzieję, że mimo lat nie minie mimo zmieniających się czasów.
PS. Jak wiecie w czasie pandemii bardzo polubiłam zakupy online i oprócz ubrań, rzeczy spożywczych przekonałam się do kupowania rzeczy kosmetycznych, dentystycznych. Swoje pierwsze zamówienie złożyłam na stronie Hellodent i naprawdę mogę polecić! Szybka i bezproblemowa dostawa, jak i samo zamówienie!
Kocham dostawać pocztówki. Zawsze zawieszam je na ojej tablicy. Zawsze to fajna pamiątka z różnych miejsc nie tylko w Polsce ale i na świecie. Nawet ja sama kupuję pocztówki jak gdzieś jestem, żeby pamiętać o tym miejscu.
OdpowiedzUsuńPocztówki są świetne. Ostatnią dostałam parę dni temu od przyjaciółki, która spędza swoje wakacje we Włoszech. Naprawdę takie kartki są świetną pamiątką. Niby niektórzy mówią, że to staromodne i że się od tego odchodzi, ale ja mam na ten temat inne zdanie ;)
OdpowiedzUsuńMam koleżankę, która zbiera pocztówki. Ma ich już pokaźną kolekcję.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam i lepiej bym tego nie ujęła :)
OdpowiedzUsuńpamiętam ten stary zwyczaj, ostatni raz wysłałam pocztówkę 20 lat temu gdy byłam w podstawówce na wakacjach
OdpowiedzUsuńJa podobnie, lata temu wysłałam pocztówkę i szczerze to nie pamiętam komu.
UsuńJuż dawno nie wysyłałam jak i nie dostałam pocztówki. Teraz wysyła się zdjęcie telefonem 🙂
OdpowiedzUsuńPamiętam, że gdy byłam mała to co roku moja babcia wysyłała pełno kartek w okresie świąt. Teraz już się niestety o tym nie pamięta a szkoda bo to bardzo miło było znaleźć w skrzynce piękną kartkę :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się czasy kiedy wyjeżdzałam z rodzicami na wakacje w latach 90 i wówczas wysyłało się jeszcze pocztówki.
OdpowiedzUsuńKiedyś wysyłałam bardzo dużo pocztówek z wakacji, ale ostatnimi czasy zaprzestałam.
OdpowiedzUsuńW ostatnich czasach, z powodu pandemii, to nawet życzeń świątecznych nie wysyłałam
Kocham pocztówki i nadal wysyłam, tak samo jak i na święta - kartka zdecydowanie musi być :)
OdpowiedzUsuńPocztówki to już raczej rzadkość, ale dobrze, że nadal się je wysyła.
OdpowiedzUsuńW tym roku nie wyjeżdżaliśmy na wakacje, ale z każdego wypadu wysyłamy bliskim pocztówkę. To miły gest i można stworzyć pokaźną kolekcję pocztówek.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pocztówki, mają niesamowitą moc przenoszenia i ogrzewania serca ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wysyłać pocztówki i przywozić z podróży magnesy. Takie moje małe hobby.
OdpowiedzUsuńJak gdzieś jestem to zawsze kupuję sobie pocztówkę i zapisuję na niej najważniejsze momenty z wyjazdu.
OdpowiedzUsuń