Co z podróżami w najbliższym czasie?
Wiem, że dla niektórych to zabierania wolności, dla niektórych konieczność, tak abyśmy za jakiś czas mogli swobodnie podróżować.
Osobiście także jestem w tej drugiej grupie. Pandemia niejednemu pokrzyżowała plany, ale uważam, że lepiej jest się dostosować do nowej normalności, które tak naprawdę nie jest taka zła. Jak każda sytuacja ma swoje plusy i minusy.
Właśnie na przełomie października i listopada z reguły wrzucałyśmy nasze plany podróżnicze na kolejny rok. Obecnie nie wiemy jak będzie wyglądać sytuacja epidemiologiczna, jednak coś już tam mamy w planach, reszta pewnie wyjdzie w praniu, jak to było w tym roku.
Na semestr letni obie, przez zupełny przypadek, zakwalifikowałyśmy się do projektu Erasmus+ i obie wybieramy się do Wilna. Na ten czas jedziemy, a czy faktycznie tak się stanie pokazać nam może tylko czas.
Poza tym razem z naszymi przyjaciółkami marzy się wyjazd nad nasze polskie morze, które całym sercem kochamy! Marzy nam się jakiś domek holenderski, albo przyczepę najlepiej własny, chociaż wiadomo, że z naszym obecnym budżetem i zarobkami studenckimi jest to raczej niemożliwe. Jednak często chodzimy na stronę Holiday Sport, gdzie znalazłyśmy wiele ciekawych ofert i mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku lat uda nam się zrealizować to marzenie.
A jak to u Was z podróżami? Jakie macie plany albo marzenia podróżnicze?
Życzę udanego pobytu w Wilnie :)
OdpowiedzUsuńMnie w pełni usatysfakcjonowałby wyjazd w Karkonosze. Taki spokojny i wolny. Bez maski, bez dystansu, po prostu po staremu
OdpowiedzUsuńŻyczę, by wyjazd się udał :) Mnie wystarczą na razie góry
OdpowiedzUsuńMy również kochamy polskie morze. Planujemy wyjazd na przyszły rok. Najczęściej zatrzymywał is my się w Gdyni, ale teraz chcielibyśmy też jakiś domek. To jakoś tak swobodnie z dziećmi niż w pokoju. :)
OdpowiedzUsuńNa obecną chwilę trzeba będzie zapewne wszystko wstrzymać, tak naprawdę nad wszystkim kontrolę przejął covid.
OdpowiedzUsuńNasze podróże będziemy teraz ograniczać do krótkich weekendowych lub jednodniowych wypadów. Zresztą zazwyczaj tak robimy w okresie jesienno-zimowym,więc jakoś diametralnie się to nie zmieni.
OdpowiedzUsuńNatomiast ja zapoznaję się lepiej z Beskidem Niskim i zaczęłam go doceniać <3
OdpowiedzUsuńWyjazd nad polskie morze zawsze bardzo mnie kusi, jednak w tym roku niezwykle ostrożnie podchodzę do takich pragnień, czekam aż pandemia wyciszy się.
OdpowiedzUsuńAnd I don't know why financialadvisoridahofalls.com
OdpowiedzUsuńAre the worst of all and the blood's run stale guitar lessons reno
OdpowiedzUsuńEven if it's just in your wildest dreams doula nashville
OdpowiedzUsuńHe said cleaning services orlando
OdpowiedzUsuń