Zostań moim aniołem Gabriela Gargaś
Święta czuć już za plecami (no przynajmniej ja je czuję i czekam na nie z całego serca!) Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moimi przemyśleniami na temat najnowszej książki Pani Gabrieli Gargaś, które historie zawsze są jedne z najbardziej wzruszających, jakie czytam.
Gabriela Gargaś jest niepoprawną optymistką i marzycielką. Ma usposobienie indywidualistki, która chadza własnymi ścieżkami. Jej życiowe motto brzmi „Sztuką życia jest umieć cieszyć się małym szczęściem”. Autorka popularnych powieści: „Jutra może nie być”, „W plątaninie uczuć”, "Trudna miłość" i "Namaluj mi słońce", "Szczęście przy kominku".
Opis od wydawcy:
Czasem o szczęściu decydują drobiazgi: pocałunek pod jemiołą skradziony na moment przed wyjściem, kubek gorącej herbaty w mroźny wieczór, dłoń troskliwie poprawiająca zawiązany w pośpiechu szalik.
Marietta zapomniała już, jak wiele znaczą drobne gesty. Znużona rutyną, która niepostrzeżenie wkradła się w jej związek, coraz chętniej ucieka do świata swoich małych dzieł sztuki. Pewnego dnia próg jej maleńkiego sklepu z rękodziełem przekracza Anioł. Chłopięcy urok i zawadiacki błysk w jego oku sprawiają, że Marietta zaczyna wątpić w swoje dotychczasowe wybory.
Berenika całe serce oddała pracy. Każdy pacjent spotykany na oddziale intensywnej terapii to nowa historia, która na dobre zapisuje się w jej pamięci. I choć nic nie daje jej takiej radości jak ratowanie ludzkiego życia, czasami trudno w pojedynkę stawiać czoła całemu światu. Niespodziewane spotkanie z intrygującym sąsiadem przypomina jej, że istnieje życie poza szpitalem.
Boże Narodzenie to czas cudów. Tych małych, codziennych, i tych, które mogą na dobre odmienić przyszłość. Poznaj historię sióstr, którym w te święta los podaruje kolejną szansę na szczęście.
To co bardzo przykuło moje myśli to fakt jak bardzo realna, rzeczywista jest ta opowieść. W końcu jak wielu z nasz zapędza się w codziennej gonitwie życie zapominamy jak małe gesty, drobne drobiazgi są w stanie poprawić naszą codzienność.
Po drugie autorka nie zawiodła mnie pod względem, mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi, ale nie była to książka taka banalna, jakich, nie oszukujemy się, przed świętami jest sporo.
Szczególnie w tych czasach historia nabiera takiego silnego znaczenia. Siedzimy w domach, a jeśli już z niego wyjdziemy to zauważamy drugiego człowieka? Mam wrażenie, że jest wręcz odwrotnie.
Bohaterowie tej historii, głównie mam tu na myśli Mariettę oraz Berenikę po prostu pogubiły się we własnej codzienności, ale na szczęście są dobrze ludzie, pełni dobra i empatii, którzy sprawią, że obie dziewczyny spojrzą na swoje życie z zupełnie innej strony :)
Nie chcę zdradzać za dużo, jednak jedyne co powiem, to że warto ją przeczytać :)
Zapraszam Was do przeczytania Zostań moim Aniołem oraz inne książki dla kobiet, których spory wybór w dobrej cenie znajdziecie na stronie Taniaksiążka.pl
Święta bez książek nie mogą sie obyć, przynajmniej w moim przypadku. Zawsze możemy wkroczyć do świata widzianego oczami innych i odnaleźć to, co nas jednakowo cieszy.
OdpowiedzUsuńZ twojej recenzji wynika, że ta książka jest bardzo wartościowa. Najbardziej spodobało mi się zacytowane przez ciebie: „Sztuką życia jest umieć cieszyć się małym szczęściem”. Coś czuję, że pomyślę o nabyciu tej książki.
OdpowiedzUsuńKażdemu by się przydał taki własny anioł :-))
OdpowiedzUsuńTej książki nie znam i w sumie chyba wcześniej o niej jeszcze nie słyszałam. Nie jestem jednak pewna czy treść by do mnie trafiła.
OdpowiedzUsuńKolejna około Bożonarodzeniowa propozycja, z którą chętnie się zapoznam. Tylko, żeby mi starczyło czasu ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją u jednej blogerki i mnie zaciekawiła bardzo. Muszę ją sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńGabriela Gargaś ma talent do pisania pięknych, wzruszających historii. Mam jeszcze kilka jej tytułów do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że sama chyba nie miałam okazji czytać książki typowo świątecznej. Być może po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać kilka książek tej autorki, bardzo mi sie podobały. Teraz w czasie przedświątecznym chętnie sięgam po książki w tej tematyce
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki w takim świątecznym klimacie. O tej wcześniej nie słyszałam, ale brzmi ciekawie. Mam jednak jeszcze kilka książek w świątecznym klimacie i raczej po tę nie zdążę już sięgnąć przed świętami. :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest wysyp takich ksiązek ale mnie to nie przeszkadza bo mają one z reguły pozytywne przesłania.
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się jak to będzie w to Boże Narodzenie. Czy ktokolwiek wpuściłby w covid gościa? Lubię takie chwytające za serce książki jak ta.
OdpowiedzUsuńO nie nie nie! Mam tą książkę na swojej liście do przeczytania. Więc końcówkę wpisu sobie darowałam. Kocham warsztat literacki Gragas!
OdpowiedzUsuńJak ja piszę! Gargaś miało być!
Usuńdobrze, że na Taniej Książce można znaleźć dużo interesujących tytułów <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świąteczne książki. Sama nie raz czytam i to przeróżne. Ta jest bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać takie świąteczne książki właśnie w grudniu mam ich nawet kilka na oku.
OdpowiedzUsuńTo prawda, niedawno był październik a tu już zaraz święta. Czas leci jak szalony. Lubię książki świąteczne, a teraz powoli można zaczynać takowe czytać.. :)
OdpowiedzUsuń