Kiedy chodzi o coś więcej niż miłość - Pasujemy do siebie Emma Lord
Och! Ostatnio z ogromnym sentymentem wspominałyśmy z Igą nasze ulubione filmy z dzieciństwa. Jednogłośnie stwierdziłyśmy, że tym, do którego obie do dzisiaj mamy największą słabość to Nie wierzcie bliźniaczkom.
Może po części to też dlatego, że same nimi jesteśmy, ale jako te kilkuletnie dziewczyny po prostu wielbiłyśmy Hallie i Annie. Nawet w domu urządzałyśmy sobie podobny obóz i odgrywałyśmy rolę niesfornych sióstr. Muszę przyznać, że pisząc te słowa aż sama się do siebie uśmiechałam, przypominając jakie byłyśmy z Igą lekkomyślne w tym wszystkim.
A dlaczego piszę Wam o tym wszystkim właśnie teraz?
A no dlatego, że znalazła się książka (jednak zdecydowanie jestem fanką pisanych niż kręconych historii), która klimatem totalnie przypomina wspominany film <3
Emma Lord - autorka bestsellerów "New York Timesa" Teet Cute, Pasujemy do siebie i Gdy nadarzy się okaza. Mieszka w Nowym Yorku, gdzie oprócz pisania, tworzy muzykę w teatrze społecznym i biega. Absolwentka psychologii na Uniwersytecie Wirginii.
OPIS WYDAWCY:
Miłość, „nowa” siostra i lato, którego nie zapomni.
Abby od zawsze wiedziała, kim jest. Ambitną fotografką. Miłośniczką wspinania się na drzewa. Przyjaciółką Leo i Connie.
Kiedy po wysłaniu (dla żartu) swojej próbki DNA do badania dowiaduje się, że ma siostrę, jej świat wywraca się do góry nogami. Ma siostrę. O której nie wiedziała. I która jest gwiazdą Instagrama.
Trudno uwierzyć, że pochodzą z tej samej planety, a tym bardziej że mają tych samych rodziców, a Savannah jest tylko półtora roku starsza od Abby. Jaki będzie jej kolejny krok? Spotkać się z siostrą na obozie letnim (oczywiście) i dowiedzieć się, dlaczego jej rodzice oddali córkę do adopcji. Niestety pojawiają się komplikacje…
Savannah sztywno przestrzega zasad i jest totalnym narcyzem. Abby spędza coraz więcej czasu z Leo, co sprawia, że zaczyna żywić do niego coraz większe uczucia. A jej rodzice skrywają tajemnicę, która może wszystko zniszczyć. Ale może się też okazać, że najtrudniejsze rzeczy będą tymi najlepszymi…
Powiem szczerze - nie wciągnęła mnie ta książka od pierwszych stron, mimo, że opisem czułam się absolutnie oczarowana. Czytam szybko, ale w przypadku tej historii zdarzało mi się kilka razy czytać jedno zdanie, bo zwyczajnie było tak zaplątane, że nie rozumiałam jego treści.
Jednak kiedy już się dałam wciągnąć w historię Abby i Savvy to dosłownie czułam jak kartka po kartce zanurzałam się w niej. Budowanie ich relacji - kiedy spotykają się po tylu latach i oprócz DNA nie łączy ich nic jest bardzo dobrze pokazane.
Autorka, i myślę, że to zasługa wykształcenia, świetnie wprowadziła w świat, myślenie bohaterów. Tutaj ogromny plus za kreację.
No i Leo, w którym skrycie podkochuje się Abby - nie dało się go nie polubić i wielu sytuacjach. To ta osoba, z którą ja mogłabym spędzić cały obóz. Podpowiem Wam, że Wy także :P
No i ten klimat - jezioro, domki w lecie, przygody bez liku pełne współpracy, ale także i przymusowej nie raz pracy. Czysta magia zamknięta w papierze.
W pewnym momencie autorka wprowadziła tyle zawirowań, niepewności, że aż nie mogłam usiedzieć w miejscu. Chciałam już wiedzieć jak to wszystko się skończy! Myślę, że mimo początkowej niechęci, warto sięgnąć po tę historię. Nie zabraknie śmiechu, ale też i wzruszeń. Tak jak w życiu, prawda?
Pasujemy do siebie jak i inne książki młodzieżowe znajdziecie w księgarnii internetowej Taniaksiazka.pl, którą lubimy za bezkonkurencyjne ceny i szybki czas realizacji.
Na razie nie mam jej w planach, ale świetnie, że lektura wciąga.
OdpowiedzUsuńWydaje się być przyjemna. Miło będzie poczytać wieczorami
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka znajdzie wielu zwolenników. Ja niestety do tego grona nie dołączę, bo nie sięgam po młodzieżówki.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że ta książka znajdzie wielu odbiorców. Może się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńpewnie gdyby nie wciągnęła by mnie na początku to rzuciłabym ja w kąt, a tu widzę, że warto czytać do końca
OdpowiedzUsuńdyedblonde
A ja właśnie bardzo chcę ją przeczytać. Mam ją w planach zamówić do mojej biblioteki :)
OdpowiedzUsuńTytuł chętnie podsunę pod rozwagę mojej młodzieży, przyjemne czytanie przed nimi, akurat wolne dni przed nami. Izabela
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowy wpis! Świetnie to wszystko opisałaś, chociaż sama książka troszeczkę wydaje się nie być dla mnie. Ja ostatnio jestem gdzieś pomiędzy sztuką a romantyzmem :)) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńChętnie poznałabym tą historię, tym bardziej że potrafi wciągnąć. Nie czytałam jeszcze takiej fabuły. ;)
OdpowiedzUsuń