"Rozkoszna Gra" Vi Keeland
Czego oczekujesz od książek takich, jak ta? To było moje kolejne spotkanie z twórczością Vi Keeland. Jest to dla mnie jedna z tych autorek, po których książki sięgam ślepo i tak naprawdę nigdy się na jej powieściach nie zawiodłam. Chociaż nie ukrywam, że większość jej powieści nie jest oryginalna, gdzieś z góry wiadomo, jak wszystko się potoczy. Jednak po drodze zawsze znajdziemy nieoczekiwane zwroty akcji.
Bella to młoda dziewczyna, która w nastoletnim wieku straciła matkę. Od tego czasu wychowywała się na ulicy i w przytułkach. Wyrosła na niezwykle dobrą, skromną i przede wszystkim uczciwa. Co ważne nie zmienia tego nawet informacja o testamencie i otrzymanym spadku od ojca, którego Bella nigdy nie poznała. A spadek to nie tylko odrobina oszczędności, a …. drużyna futbolowa!
Christian Knox to najlepszy rozgrywający drużyny futbolistów, który od dziecka jest nauczony zaciętej rywalizacji. Chłopak jest przystojny, ma dobre humoru. Czy potrzeba czegoś więcej? Oj tak! Czego? Musicie sięgnąć po książkę!
Kiedyś sądziłam, że mój strach przed bliskimi relacjami wynika z obawy, że stracę drugą osobę. Teraz myślę, że mogłam bać się tego, że nie ma nikogo, kto by się lękał, że straci mnie.
"Rozkoszna Gra" Vi Keeland to idealna pozycja na te długie, jesienne wieczory, kiedy szukacie ciekawej ale nie trudnej lektury.
Brzmi świetnie, wiem, że książki Vi Keeland potrafią wciągnąć. Zawsze uwielbiam, gdy fabuła ma te nieoczekiwane zwroty.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać autorki. Trzeba to zmienić 🙂
OdpowiedzUsuńKsiążki tej pisarki zazwyczaj są wciągające od samego początku.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką publikacją. Tak też zrobiłam.
OdpowiedzUsuńLatwa lektura na jesienne wieczory? Na pewno znajdzie wielu czytelnikow :)
OdpowiedzUsuńI appreciate the passion and dedication you bring to your craft as a content creator.
OdpowiedzUsuń